Wakacje w Grecji nie dość, że zwykle należą do udanych i słonecznych, to również jest to bardzo bezpieczny kierunek podróży. Jest tylko jedno „ale” – trzeba uważać na drogach!
Grecy jeżdżą w specyficzny sposób i niekoniecznie bezpieczny – warto uważać, rozglądać się, a jadąc autem, zwracać uwagę na wszystko, gdyż łamanie przepisów to nic nowego – raczej norma. Na greckich drogach można się wręcz obawiać, że dojdzie do jakiejś stłuczki.
Przede wszystkim bądźmy zatem czujni głównie w centrach dużych i znanych miast. Kierowcy jeżdżą tak, jak im wygodnie – jakby każdy bardzie się spieszył niż pozostali. Często prowadzą na tzw. „czuja”, a zasadę pierwszeństwa pomijają. Również jazda pod prąd jest praktykowana. A zatrzymywanie auta na światłach awaryjnych – niby na chwilę i w ważnej sprawie – w dodatku na środku drogi, to norma. Ta ważna sprawa to zwykle po prostu rozmowa ze spotkanym znajomym albo szybkie zakupy w sklepie obok.
Również i piesi nie są święci – np. w Atenach przechodzą na światłach niezależnie od ich koloru, często wymuszając pierwszeństwo. Grecy są jednak bardzo dobrymi kierowcami i mistrzami parkowania czy przejazdach wąskimi uliczkami.
KKw,fot.JanBaby/Pixabay